niedziela, 14 lipca 2013

Rozdział 34

 <3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<33<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3 <3
Ciąg dalszy (Oczami Austina)
Postanowiłem oznajmić mojej rodzinie,że chodzę z Ally.Poprosiłem żeby wszyscy poszli do salonu.
-Chciałem wam powiedzieć,że mam dziewczynę.
-To gratulacje.-powiedzieli wszyscy.
-A kim jest ta szczęściara?-zapytała mama.
-Pewnie Ally!-wykrzyknęli jednocześnie Sarah i Cody.
-Zgadliście.
-A kiedy nam ją przedstawisz?-zapytał tata.
-Yyy...nie wiem.
-Zaproś ją w niedzielę na obiad.-zaproponowała mama.
-Ok na pewno się zgodzi.-powiedziałem i poszedłem do swojego pokoju.Zadzwoniłem do Ally żeby się z nią spotkać.Po krótkiej chwili odebrała.
Al:Hej misiu.
Au:Hej kotku.Czy poszłabyś dziś ze mną do parku?
Al:Z tobą zawsze.A o której?
Au:Może o 17.00?
Al:Dobrze to pa misiu.
Au:Pa kotuś.-z niechęcią rozłączyłem się.
oczami Ally
Awwww Austin chce się ze mną spotkać w parku.Mam nadzieję,że nie chce ze mną zerwać.Nie Austin by mi tego nie zrobił.Była godzina 15.40,więc postanowiłam pooglądać telewizję.Włączyłam plotkarski program,a tam głównym tematem było:"Mamy już coraz więcej dowodów na to,że Austin  Moon i Ally Dawson są parą!"Popatrzyłam na zdjęcia które miały być dowodem na to,że my jesteśmy parą i skapłam się,że te zdjęcia zostały zrobione dzisiaj."Szybcy są"-pomyślałam.Spojrzałam na zegarek który wskazywał godzinę 16.00.Weszłam do łazienki,poprawiłam makijaż i przeczesałam włosy.Wybiła godzina 16.30,więc postanowiłam już wyjść.Dotarłam na miejsce o 16.50.Austina jeszcze nie było,więc usiadłam przy fontannie.Siedziałam tak z 5 minut gdy nagle ktoś mnie przytulił od tyłu.Okazało się,ze był to mój kochany chłopak.
-Ale mnie wystraszyłeś.
-Sorki kotek.-powiedział po czy wyciągnął za pleców czerwoną różę.
-Ooo dziękuję Austin.-dałam mu słodkiego buziaka w policzek.
-Tylko tyle?
-A ile byś chciał?
-Tyle.-pocałował mnie.
-Kocham cię.-powiedział.
-Ja ciebie też.
-Dobra.Po co chciałeś się tu ze mną spotkać?-zapytałam. 
-To już nie można się spotkać ze swoją dziewczyną w parku?
-Można,ale szczerze po co się tu ze mną spotkałeś?
-Żeby spytać się ciebie czy przyszłabyś do mnie do domu w niedzielę na obiad.
-No pewnie,że bym przyszła.
-Wiedziałem,że się zgodzisz.-powiedział i złapał mnie za rękę.
-Idziemy gdzieś?-zapytał.
-Tak.-odpowiedziałam.Chodziliśmy tak chyba z dwie godziny.Austin odprowadził mnie pod same drzwi,a na pożegnanie mnie pocałował.Z niechęcią weszłam do domu.moja siostra od razu do mnie podbiegła.
-Patrz!-pokazała mi zdjęcie na którym ja i Austin się całujemy.
-Skont to masz?
-Zrobiłam wam przed chwilą jak się całowaliście.Wysłać ci?
-No.
-Dobra już ci przesyłam.  
Zjadłam kolację i poszłam do łazienki się wykąpać,przebrać w piżamę,umyć zęby i zmyć makijaż.Zanim poszłam spać dostałam SMS.Myślałam,że to znowu jakieś cholerne powiadomienie,ale się myliłam.Była to wiadomość od Austina,a brzmiała ona tak:
:Dobranoc kochanie.Kocham cię! <3"
Odpisałam mu:
"Ja ciebie też kocham! Dobranoc. <3"
Szczęśliwa poszłam spać.
                               Ciąg dalszy nastąpi
<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<33<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3 <3 
_________________________________________________
Witam,witam.Moim zdaniem ten rozdział jest taki nudnawy.Jutro jest ostatni dzień w którym możecie zagłosować o kim mam napisać nową historię.Na dzień dzisiejszy wygrywa opowiadanie o Rossie i Laurze,ale to wszystko może się zmienić.Za wszystkie wejścia i komentarze z góry dziękuję.
Loffciam Was Natka =3 <3
<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<33<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3 <3 
 
 

6 komentarzy:

  1. Awwww.... Austin i Ally są tacy uroczy <333
    "nudnawy"? Ty chyba żartujesz? Ten rozdział jest świetny!
    Czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny Rozdział. :)
    Z Niecierpliwością czekam na Nexta. < 3

    OdpowiedzUsuń
  3. Awww... Ale oni są słodcy, czekam na nexta ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie skończyłam czytać twojego bloga. bardzo fajnie piszesz! Austin i Ally są uroczy :3 czekam na nexta i głosuje na Rossa i Laure ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. http://ausslylovestory.blogspot.com/
    http://austinially-innahistoria.blogspot.com/
    http://rosslauralove.blogspot.com/


    Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ona powiedziała :. lubisz mnie?"
    | On powiedział "nie".
    | Myślisz ze jestem ładna? - zapytała.
    | Znowu powiedział "nie".
    | Zapytała wiec jeszcze raz:

    | " Jestem w twoim sercu?"
    | Powiedział "nie".
    | Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś
    | płakał za mną?" Powiedział, ze "nie".
    | Smutne - pomyślała i odeszła.
    | Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię,
    | kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna,
    | tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu,
    | jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą,
    | tylko umarłbym z tęsknoty."
    | Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że
    | Cię kocha.
    | Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim
    | życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu, przy
    | telefonie albo w szkole.
    | Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się
    | tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w
    | 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat.
    | Jutro rano ktoś Cię pokocha.
    | Stanie się to równo o 12.00.
    | Będzie to ktoś
    znajomy.
    | Wyzna Ci miłość o 16.00
    |Jeśli ci się nie uda wysłać tego do 20 komentarzy zostaniesz na zawsze sam

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie porządną krytykę, bo pozwala mi ona dostrzec, co zmienić.
Ale jeśli masz zamiar hejtować, zrezygnuj, ponieważ tylko stracisz czas. Hejty i wszystkich hejterów mam głęboko w d***e.

"Zawsze byli i zawsze będą tacy, którzy nienawidzą." -T.G.