piątek, 12 lipca 2013

Rozdział 33

Ciąg dalszy
Za 10 minut powinien przyjść Austin,więc wyciągnęłam mój zeszyt i położyłam go na pianinie.Blondyn przyszedł punktualnie o 16.00.Otworzyłam drzwi i wpuściłam blondaska.Poszliśmy na górę do mojego pokoju.Pokazałam chłopakowi moją piosenkę którą trzeba przerobić na duet.Bardzo mu się spodobała.Po jakiś 15 minutach piosenka była już gotowa.Przećwiczyliśmy ją dwa razy i zabraliśmy się za pisanie drugiej.Gdy ją napisaliśmy postanowiliśmy też ją przećwiczyć.W pewnym momencie nasze ręce się spotkały i zaczęliśmy się zbliżać do pocałunku.Całowaliśmy się chyba z 20 sekund.Jak się od siebie oderwaliśmy Austin powiedział:
-Ally ja cię bardzo przepraszam.
-Za co?
-Za to,że cię pocałowałem.
-Nic się nie stało.-już miałam mu powiedzieć co do niego czuję gdy nagle z kuchni zaczęła wołać mama Austina.
-Austin chodź.Musimy już iść.
-No dobra.-z niechęcią odkrzyknął i wyszedł z mojego pokoju.Byłam strasznie szczęśliwa."Czyli Austin też minie kocha"-zadawałam sobie to pytanie.Zeszłam na dół,a moja siostra i mama od razu zauważyły,że jest coś nie tak.
-Ally czy tam na górze coś się stało?-zapytała Emma.
-Coo?Niee.Czemu pytasz?
-Bo masz dziwną minę.-powiedziała mama.
-Przed nami nic nie ukryjesz.No,więc gadaj-powiedziała siostra.
-No dobra wygrałyście.Całowałam się z Austinem.
-Żartujesz?Tak strasznie się cieszymy1-zaczęły skakać ze szczęścia.
-Heh wiedziałam,że tak zareagujecie.
-A ty chciałaś tego pocałunku?-zapytała mama.
-Tak.
-A powiedz szczerze.Podoba ci się Austin?-zapytała Emma.
-Tak.
-To na co czekasz?Powiedz mu co czujesz.-powiedziały jednocześnie.
-Spróbuje powiedzieć mu jutro.-oznajmiłam i poszłam na górę do łazienki.Wykąpałam się,umyłam zęby,przebrałam się w piżamę i szczęśliwa poszłąm spać.Rano obudziłam się wypoczęta.Nawet budzik nie mógł zepsuć mi humoru.Zjadłam śniadanie i poszłąm do łazienki.Tam umyłam zęby,pomalowałam się,wyprostowałam włosy i ubrałam się w to:                                  
Gotowa wyszłam z łazienki i poszłam na dół.Wyszłam z domu i ruszyłam w kierunku domu Trish.Tam byli już Austin i Dez.Doszliśmy do szkoły i wtedy blondyn zapytał się mnie czy możemy porozmawiać na osobności.Zgodziłąm się.
-Dziwnie na mnie patrzysz mam się bać czy cieszyć?-zapytałam.
-Ally nie chcę już dłużej udawać,że mi na tobie zależy,przecież to śmieszne.-powiedział po czym ja się uśmiechnęłam.
-Przyjażń już mi nie wystarcza.Liczę na coś więcej.Co ty na to?-dodał po chwili,a mnie zamurowało.
-Zrozumiem jeśli mnie teraz odrzu...-nie dokończył bo przerwałam mu pocałunkiem.Całowaliśmy się tak z dwie minuty.Gdy się od siebie oderwaliśmy to zaskoczony Austin powiedział:
-Wow...czy to znaczy,że zostaniesz moją dziewczyną?
-Tak ty mój głuptasku.-powiedziałam szczęśliwa i znowu zaczęliśmy się całować.Przerwał nam ten wredny dzwonek na lekcję,przyznam,że nigdy go nie lubiłam.Na następnej lekcji oznajmiliśmy Dezowi i Trish,że jesteśmy parą.Bardzo się ucieszyli z tego powodu.Gdy wracaliśmy do swoich domów to paparazzi zrobiło nam pare zdjęć ja się przytulaliśmy i trzymaliśmy za ręce,ale teraz się tym nie przejm owaliśmy.Pożegnaliśmy się oczywiście pocałunkiem.Weszłam szczęśliwa do domu,a mama i siostra zaczęły zasypywać mnie różnymi pytaniami.
-I co jesteście parą?-zapytały jednocześnie.
-Tak.
-To gratulacje kochana.-powiedziały i przytuliły mnie.Po zjedzeniu obiadu zalogowałam na Facebooka i zmieniłam swój status z "wolna" na "w związku". Jestem taka szczęśliwa.Nie wyobrażam sobie życia bez mojego blondyna.W tym samym momencie dostałam SMS od Austina.Pisało w nim tak:
"Kocham cię ty moja księżniczko".
Odpisałam mu:
"Ja ciebie też ty mój książe".
                           Ciąg dalszy nastąpi.
________________________________________________
Hejo.I jak wam się podoba rozdział? Następny postaram się dodać jutro.Za wszystkie wejścia i komentarze z góry dziękuje.
Loffciam Was Natka =3   

4 komentarze:

  1. Świetnie ci wyszedł! < 3
    I jeszcze ten pocałunek...;*

    OdpowiedzUsuń
  2. super, zapraszam do mnie: http://rossilaura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały rozdział!!! Cudowny!!! Boski!!! Austin i Ally się pocałowali!!! Słodko!!! No i mamy Aussly!!! Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Awww...*____* uśmiecham się jak głupia do monitora ♥
    Zajebisty rozdział *_* i jeszcze te wszystkie pocałunki <3
    Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie porządną krytykę, bo pozwala mi ona dostrzec, co zmienić.
Ale jeśli masz zamiar hejtować, zrezygnuj, ponieważ tylko stracisz czas. Hejty i wszystkich hejterów mam głęboko w d***e.

"Zawsze byli i zawsze będą tacy, którzy nienawidzą." -T.G.