Hej :D Sorki za to, że tak długo nie dodaję rozdziału. Zaczęła się szkoła, a wraz z nią masa nauki (miałam już kartkówkę z wszystkich przedmiotów, czy to normalne? xD). Do tego ogrom konkursów, w których wręcz muszę wziąć udział :D Ale to szczególnie lenistwo u mnie szefuje i nie chce mi się ruszyć tyłka, i iść po laptopa. Mam coraz mniej pomysłów, a każdy jaki mi przyjdzie do głowy wydaje się tak nijaki. Powoli zastanawiam się czy nie szukać kogoś do pomocy, bo jakby nie było co dwie głowy to nie jedna. Ale to jeszcze nie jest pewne, ponieważ na początku bloga postanowiłam poprowadzić go do końca sama, no ale, nie przewidziałam tego, że ze mnie zrobi się taki wielki leń bez weny.
Co do następnego rozdziału mam napisany początek i dalej nie wiem kompletnie co napisać, ale może to przejdzie i spróbuję szybko wstawić rozdział, a jak nie to będę szukała kogoś do pomocy.
A teraz coś z innej beczki. Rozwala mnie niewiedza niektórych ludzi. Gdy dzisiaj rozmawiałam sobie z moją sąsiadką to ona wywaliła do mnie z takim tekstem: "Naprawdę mieszkałaś w Polsce? Ale Ci zazdroszczę! Też zawsze chciałam mieszkać wśród pingwinów!". Ok, ja wiem, że Polska to nie są jakieś tropiki i, że graniczy morzem ze Skandynawią, ale bez przesady! Pingwiny w Polsce?! WTF?! Nie ma to jak spać na lekcjach geografii i w ogóle nie wiedzieć gdzie jest jaki klimat.
Zwałowe jest też to, że u Was zaczęła się niedawno jesień, a u mnie niedawno skończyła się zima, a zaczęła wiosna. Nie ma to jak w zimie czuć się jak na końcu wiosny. Serio temperatura sięgała prawie 20°C!
Ps. Lece bo kończy mi się przerwa :D Tak, wiem nie ma to jak pisać posty na przerwie w bibliotece i szukać polskich znaków w Google xD.
Papatki misiaczki :*